Friendzone – czyli sytuacja, w której nikt nie chce być. Czym jest i czy można z niej wyjść?

Nasz język stale ewoluuje – to zasługa młodego pokolenia, które co rusz wprowadza do niej zapożyczone z języka angielskiego lub „memowego” środowiska hasła. Najświeższym przykładem jest choćby młodzieżowe słowo roku 2021, jakim jest spiulkolot (inne określenie łóżka). Co prawda, według wielu nastolatków termin ten został niesłusznie wybrany, jednak nie ulega wątpliwości, że pojawia się on czasem w najróżniejszych memach. Choć wyrażenie friendzone od wielu lat na stałe gości w słowniku tych starszych uczniów, są osoby, które jego znaczenia jeszcze nie rozszyfrowały. Czym właściwie jest friendzone i jak z niego wyjść? Odpowiedź znajdziecie w poniższym materiale.

Co to jest friendzone?

Friendzone jest klasycznym przykładem, gdy w relacji damsko-męskiej opartej na przyjaźni, jedna osoba czuje do tej drugiej coś więcej niż tylko sympatię. Niestety, zdarza się to bardzo często, dlatego powstało anglojęzyczne określenie tej sytuacji.

Choć według statystyk, najczęściej pokrzywdzeni w tym układzie są mężczyźni, którzy darzą swoją koleżankę miłością lub pożądaniem, zdarza się również, że ich miejsce może zająć również kobieta zakochana w swoim przyjacielu. Dla wielu osób sama przyjaźń jest nie wystarczająca, w związku z tym często wysyłają mniej lub bardziej wyraźne sygnały w kierunku do tej drugiej strony. Niestety, rzadko są one zauważane. Wobec tego, jak uniknąć friendzone i zamienić przyjacielską relację na coś dużo bardziej owocnego? 

Jak wyjść z friendzone?

Nie oszukujmy się, nikt nie lubi lokować swoich uczuć w osobie, która nie odwzajemnia naszych intencji. Taka sytuacja powoduje nie tylko rozpacz i ból, ale i wielokrotnie niepotrzebną zazdrość czy irracjonalną nieszczerość. To szkodzi dwóm osobom i nierzadko zmienia się w toksyczną korelację. Najprościej, by wyjść z friendzona obronną ręką, należy podjąć stanowcze kroki, do których należy:

• Jasne zdeklarowanie swoich uczuć, bez obaw na reakcję drugiej osoby – jeśli jest ona naszym przyjacielem, nie powinniśmy bać się odrzucenia.
• Wzbudzenie zazdrości w kochanej przez nas personie – subtelnie i nie nachalnie, najlepiej przez zaznaczenie swojej atrakcyjności lub komplementowanie innych. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni są skłonni do rywalizacji, gdy wokół jego towarzysza/towarzyszki zaczyna kręcić się grono adoratorów.
• Jeśli, mimo wyznanych uczuć, nie jesteśmy zadowoleni z obrotu spraw, warto jest się odizolować na jakiś czas, w celu przemyślenia pewnych kwestii. Stanowczo nie należy wówczas naciskać i przypominać o swoim uczuciu kochanej przez nas osobie, gdyż może to na zawsze zepsuć relację.
• W najgorszym przypadku, gdy nic nie wskóraliśmy rozmową, wzbudzaniem zazdrości czy chwilowym odejściem, warto pomyśleć nad zupełnym zerwaniem relacji. Mimo że ten krok może okazać się wyjątkowo ciężki, dużo trudniejsza jest przyjaźń z obiektem westchnień, który nigdy nas nie pokocha.